Zacznę od tego, że mogłabym Wam tyle opowiedzieć ale blogger by się zaciął od ilości słów. Może zacznę od tego , że byłam na dwóch udanych randkach. Czułam się jak prawdziwa księżniczka jak nigdy dotąd . Mimo, że nie lubię spędzać czasu przed TV i rozmawiać spędziłam ten czas bardzo dobrze.Mogłam jednocześnie oglądać i pisać rozdział rozmawiając o gospodarce. Zazwyczaj ludzie narzekają gdy tyle naraz robię. Choć takie robienie to przecież nic. Moim mistrzostwem było oglądanie filmu z napisami po angielsku , granie na skrzypcach i pisanie smsów i wiadomości na fb. Jak się ostatnio okazało nie mogę już jeździć rowerem , ponieważ dorobiłam się kolejnego skutku ubocznego. Lekarz nakazał mi ograniczyć wszelkie jazdy , ponieważ mogę doprowadzić do wypadku. To całkiem nieciekawa sytuacja dla mnie ale myślę, że przy pomocy bliskich mogę dać radę. Mam nadzieje, że przestanie miewać zawroty i wszystkie będzie dobrze.
Dzisiaj w planach mam robienie bramy dla nowożeńców oraz grill. Mam nadzieje, że tym razem kamerzysta nie nagra momentu gdy lecę z flaszką podskakując jak mała dziewczynka lub moment gdy wyciągam dowód z miną" HAHAHAH Ja mam dowód a wy nie ". Nic nie poradzę, że czasami to co myślę pokazuję po minie.
Jesień daje o sobie znać . Wczoraj odbyła podróż i na jakiś czas mam sobie odpocząć :D
Ktoś się chce wykąpać? XD
Urząd pracy z cyrkowcem. Jak tu nie uciekać z kraju? XD
„Cholera! Co to za walka, podczas której trzeba myśleć o takich bzdurach? Nie moglibyśmy tak po prostu się ponaparzać?!”