sobota, 3 stycznia 2015

Rozpoczęty rok 2015

   Witam! Wreszcie zabrałam się za pisanie nowej notki :D Zapewne jesteście ciekawi jak mi minął Sylwester...Tutaj hejt do wszystkich co mieli mnie przygarnąć czy przyjechać. Ja bawiłam się bardzo dobrze wraz z moją koleżanką Lidką.

Nie ma to jak Sylwester z dwójka haha :D
Scena we Wrocławiu :D

I tu taka historia do tego zdjęcia. Przed nami było dwóch chłopaków, którzy się odwrócili do nas i mówią między  sobą" ej to twoja ręka?". Generalnie na samym początku nawet nie widziałyśmy sceny ale z nurtem osób pędzących  wylądowałyśmy prawie na środku widowni. Było dużo osób było chamskich ale znaleźli się i studenci, którzy poprawiali nastrój. 
Uniwersytet Wrocławski kierunek Filologia Angielska atakuje XDD
W tym roku bardzo mało było fajerwerków
Stół pełen żarcia, którego nie miałyśmy już gdzie upychać XD Moja mama myślała, że będziemy chyba bardzo głodne i nawsadzała mi gołąbków, krokietów, owoców i różnych innych...
Pierwszy raz jadła chipsy o smaku spaghetti. O dziwo były smaczne
Takie tam po odliczeniu :D
Atak zimnego ognia :P

Generalnie było bardzo śmiesznie. Obcy ludzie składali nam życzenia. Jakiś chłopak chciał nasz numer a inny całował mnie po ręce XD Taka grupka ludzi ganiała za nami dopóki nie złożyli życzeń. Było śmiesznie i zarazem wesoło.
   Moim postanowieniem noworoczny jest walka o to co pozostało dobre  i skończenie semestrów . Mam nadzieję,że uda mi się spotkać z Bartkiem :D. Jak Wam minął Sylwester?