Generalnie bardzo mi się podobało. Na początku siedzieliśmy na trybunach a następnie zeszliśmy na trawę bliżej sceny.
Jakość może nie powalać . Wybaczcie :(
Najbardziej podobał mi sie śpiew Farny :)
W zeszłym tygodniu byłam na basenie. Oczywiście się opaliłam a raczej spaliłam. Plecy leczę do dziś choć po tygodniu już nie wygląda tak źle. Na początku czerwone plamy , bąble a potem wielka rana. W wodzie byłam może z godzinę a wcześniej smarowałam się filtrami. Już nie mówię,że skórę zrzucam jak wąż i na dodatek muszę uważać jak ją zrzucam ,gdyż po niektórych miejscach rana mi się tam robi.
:(
A tu mały króliczek idealny do miziania :)
Jaki kochany ryjek :)
Niebieska róża od Bartka ,który już się wprawił w znajdywanie :D
O niebieska różo jak ja cię wielbię :)
Gofry robione specjalnie dla mnie serduszkowce.
W takie dni jak dzisiaj polecam :)
Czym by było pisanie bez jedzonka -domowej pizzy :)
Maliny om nom nom
Somersby aby uczcić świętowanie. Przeniosłam się do UTP w Bydgoszczy.Mimo,że to przeniesienie kazali mi się rejestrować jak każdemu aby "być w ich systemie?".
Moje ukochane dziecko,które mnie podrapie , pogryzie a za 15 min siedzi mi u stópXD Nerwus i trochę cygan ale cóż ja mogę poradzić :)
Serniczek Malinowy Bartka cioci. Uwielbiam !
Wbrew nazwie jest to Politechnika :) marzenie spełnione . Zawsze chciałam się uczyć na Politechnice.
Wesołym akcentem kończę notkę. Idę poszukać sobie pracy :) Gdyby ktoś chciał z Torunia się spotkać to zapraszam do napisania na fb,który jest podany na blogu. Na koniec filmik ,który Wam ostatnio obiecałam.