poniedziałek, 13 lipca 2015

To je Toruń i tego nie ogarniesz xd

Cześć! Od kilku dni siedzę w Toruniu i słodko się leniłam. Wczoraj byłam z Bartkiem na koncercie radia ZET, który odbył się na motoarenie. Wystąpili: Cerekwicka, Farna, Grzeszczak oraz Bracia, Papa Dance,Hyży, Brathanki, Szroeder,, Lisowska i Twardoska.
Generalnie bardzo mi się podobało. Na początku siedzieliśmy na trybunach a następnie zeszliśmy na trawę bliżej sceny.
Jakość może nie powalać . Wybaczcie :(
Najbardziej podobał mi sie śpiew Farny :)
   W zeszłym tygodniu byłam na basenie. Oczywiście się opaliłam a raczej spaliłam. Plecy leczę do dziś choć po tygodniu już nie wygląda tak źle. Na początku czerwone plamy , bąble a potem wielka rana. W wodzie byłam może z godzinę a wcześniej smarowałam się filtrami. Już nie mówię,że skórę zrzucam jak wąż i na dodatek muszę uważać jak ją zrzucam ,gdyż po niektórych miejscach rana mi się tam robi.

:( 
A tu mały króliczek idealny do miziania :)
Jaki kochany ryjek :)
Niebieska róża od Bartka ,który już się wprawił w znajdywanie :D

O niebieska różo jak ja cię wielbię :)
Gofry robione specjalnie dla mnie serduszkowce.
W takie dni jak dzisiaj polecam :)
Czym by było pisanie bez jedzonka -domowej pizzy :)
Maliny om nom nom
Somersby aby uczcić świętowanie. Przeniosłam się do UTP w Bydgoszczy.Mimo,że to przeniesienie kazali mi się rejestrować jak każdemu aby "być w ich systemie?".
Moje ukochane dziecko,które mnie podrapie , pogryzie a za 15 min siedzi mi u stópXD Nerwus i trochę cygan ale cóż ja mogę poradzić :)
Serniczek Malinowy Bartka cioci. Uwielbiam !
Wbrew nazwie jest to Politechnika :) marzenie spełnione . Zawsze chciałam się uczyć na Politechnice.
Wesołym akcentem kończę notkę. Idę poszukać sobie pracy :) Gdyby ktoś chciał z Torunia się spotkać to zapraszam do napisania na fb,który jest podany na blogu.  Na koniec filmik ,który Wam ostatnio obiecałam.

środa, 1 lipca 2015

Moje małe wakacje :D

  Hello ludziska! Pogoda dopisuje a ja z tego powodu bardzo się cieszę :D Lubię upały chociaż wątpię żeby mój zwierzak tak łagodnie znosił taki gorąc jak upały. Dzisiaj w planach mam pójście z kocykiem nad rzekę z moim ulubieńcem. Chętnie wróciłam bym znowu nad morze ale nie jest to do zrobienia w tym roku. Będę pracować aby nazbierać kasę na wynajem pokoju. Juhuuu! Już się przyzwyczaiłam do wyprowadzek i tak myślę,że w przyszłości dziwnie będzie mi mieszkać na stałe.
  Sesja zaliczona i na moje szczęście miałam tylko jeden egzamin . Z czystym sumieniem mogę się przenieść do Bydgoszczy. Dzień przed sesją grałam w wojnę karcianą z sympatycznymi współlokatorami oraz ich koleżanką. Następnego dnia pomiędzy egzaminem pisemnym a przepytywaniem miałam sporo czasu i spotkałam się z Kingą. Oczywiście poszłyśmy na obiad do Maca!
Om nom nom
Mam nadzieje ,że mnie nie zabijesz laserami za to zdjęcie xd "mmm ale przystojniaczek idzieXD"
Kinga gdzieś zaginęła w akcjixd
Syndrom Simby -żreć włosy om nom nomxd
Po drodze na Ekonomik takie widoki :D
Trochę wygląda jak mały basen lecz to fontanna :D
Koniec z tabelą śmieciową :P
Oczywiście po powrocie do domu zaprowadziłam Simbe nad zalew :)
Już drugiego dnia po powrocie zaczęły się dziać dziwne zachowania przeze mnie zauważalne. Siedzę sobie na ławeczce za domem kultury i pacze a jeden koleś wskoczył do auta i ruszył a jego kolega biegł za autem XD .Do kompletu brakowało jeszcze psa żeby biegł za tym kolesiem xd. Następna przygoda nad zalewem. Patrzymy z Simba a jakiś gimbaza wskoczył na rower i jechał bo Bobrze XD Postaram się znaleźć to nagranie na przyszłą  noteczke!
Na koniec taka sobie ja niepomalowana. Wiatry we włosach poczesana. W sobotę przyjeżdża do mnie Bartek i mam nadzieje ,że miejscowość mu się spodoba . Spotkamy się razem z Alexem i gdzieś wyskoczymy! A teraz życzę WAM udanych wakacji. Bye :)