Któregoś pięknego wieczora znalazłam się na Legnickiej gdzie mogłam podziwiać nowości :D
Walentynkowe truskawki. W tym roku spędziłam sama Walentynki. Na szczęście aż taka sama nie byłam gdyż pisałam z Koizumi oraz Bartkiem.
Ostatnio mam trochę czasu dla samej siebie. I spędzam go oglądając filmy i zagłębiając się w mechanikę kwantową. Już nic nie jest takie same. :D
Artystyczne serduszka :D
Pyszności :D Na obiados banan z nutellą +naleśnik.
Moja hodowla różyczek hihihiih:D
Czym byłby student bez drinka.
Za chwilę mam pociąg ,więc was żegnam. Myślę, że za niedługo napiszę kolejną niesamowitą notkę (nie no żartuje). Adios do następnego razu :)