niedziela, 21 grudnia 2014

Witaj mój świecie

    Już niedługo święta. Cieszę się bo w końcu mogę trochę nadrobić zaległości. Oczywiście w necie :czyli pograć, pisać i co najlepsze uruchamiać wyobraźnie. Niestety mam tak, że jeśli się uczę to nie mogę używać wyobraźni -dlatego moje rozdziały leżały gdzieś w kącie. Teraz zamierzam to nadrobić.
   Ten tydzień należał do najdziwniejszych w moim życiu. Zacznę od tego, że wracając w niedziele do mieszkania wsiadam do autobusu a tu Marlu xd. Jakiś koleś  bardzo delikatnej urodzie zerkał co chwila w moją stronę. Przypominał mi trochę Charlesa. Chociaż jedyne co mu brakowało to szaleńczego śmiechu Charlesa i niebieskiego mózgu. Od poniedziałku rozpoczęłam szaleństwo zakupowe. Na szczęście zdołałam wszystko kupić na czas!
Próba Naffowych herbat
Tak się dzieje jak człowiek pisze naraz kilka listów XD 
Do tej pory nie pamiętam co moja poza miała przedstawiaćXD pamiętam  tyle, że biegałam po domu z nożem XD
Zostałam obdarowana kubełkiem miłości. Teraz wszyscy wiedzą , że mnie kochasz xd Chociaż odrąbałam głowę dwojgu misiom pedofilom XD
Znacie to uczucie, gdy wracacie z kąpieli a tu leżą żelki, których nie jedliście bo dieta? 
Prezent od Marlu ;D <3
Prezent od Arka.
Gdy byłam mała mama mi powiedziała , że mam zadatki na psychopatę, gdyż jaram się głupia ogniem. Przyznaje bez bicia mam obsesje bawienia się ogniem , wpierdzielania żelków i wyobrażania sobie różnych sytuacji. Bo przecież pójście po mleko nie może się skończyć nudnym spacerem . Po drodze są jeszcze pijane koty czy goście z bazukami oraz kasjerki magiczne czarownice. 

Magiczna studencka Wigilia na bogato. Cztery potrawy :nuggetsy, chleb ziołowo-serowy, ciasto i ryba po grecku w wersji studenckiej. Towarzyszyła nam miła rozmowa oraz świetny nastrój. 
A teraz wracam do mojego szaleństwa. Do gier puszczając soundtracki z SAO oraz wymyślając kluczowe wydarzenia do opowiadania. A teraz Was żegnam i wracam do mojego świata. Zbyt długo siedziałam w rzeczywistości xd.

4 komentarze:

  1. "Kącie", ścisłowcu, nie "koncie" XDD.
    Niebieski mózg XDD tak bardzo. Hueheheu.
    Taa, tyle miłości w prezencie xd. Love is everywhere.
    Studencka wigilia na tłusto, bez karpia ahaha.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzeczywiście walnęłam byka XD i to na samym początku hahahahxd

      Usuń
  2. Oj tak, teraz znowu można uruchomić wyobraźnię!
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas nie było studenckiej Wigilii, wszyscy szybko uciekli do domu. hah Ja też się cieszę, że po 6 tygodniach w końcu udało mi się wrócić do swojego pokoju. xD

    OdpowiedzUsuń

!!zostaw po sobie ślad a się odwdzięczę ^^ !!