Już niedługo święta . Ta świadomość poprawia mi nastrój.Uwielbiam święta oraz Wigilie. Oczywiście wiem już co dostanę pod choinkę , ponieważ sama zadzwoniłam do mamy i powiedziałam co chcę. Lubię dostawać niespodzianki ale kalendarz i rękawiczki to coś co by mi się przydało. W tym roku muszę zrobić jakiś super prezent dla moich rodziców-szczególnie dla mamy, która się poświęca i mi gotuje dania gotowe chociaż nie lubi tego robić. Ja osobiście lubię eksperymentować w kuchni (lub obserwować jak ktoś coś pichci) chodź nie zawsze mam na to czas.
Urodzinowe ciasto Getsugi! Obym przetrwała pisząc kolejny rok :D
W ten weekend spotkałam się z kuzynką aż trzy razy! :D
Robiłam zdjęcia w Galerii Dominikańskiej po czym podszedł do nas gościu z uśmiechem i rzekł" a potem na profilowe hehe"
Najwspanialsze widoki z Pasażu Grunwaldzkiego :)
Kinia i jej renifer :)
Z moim nowym chłopakiem XD HAHxd
Moja uczelnia nawet mi przypomina o opowiadaniu :D
W któryś dzień w tygodniu siedziałam sobie i przemieniałam się w Dana Parkera.
Niby taka zima a jesień ^^
Próby robienia zdjęć w nowym laptopie. Mam nadzieje, że ten laptop jeszcze trochę mi podziała , gdyż nie chcę mieć kolejnej traumy poprzez brak pisania.
Pojawiły się u mnie plany na Sylwestra. Prawdopodobnie przyjedzie do mnie moja koleżanka z czego bardzo się ciesze. Myślę , że ten Sylwester będzie udany jak nigdy. Już w piątek Wigilia mieszkaniowa . Mogę się jeszcze pochwalić , że uczestniczyłam w budowaniu wzoru oświadczynowego. Myślę, że to bardzo fajny sposób na oświadczyny :) A teraz już kończę i zapraszam za tydzień .
Tak czasem bywa! Ja sama nie raz miałam ochotę poddać się z blogiem, ale jakoś trwam. U mnie jeszcze nie dawno notki się pojawiały maksymalnie co 5 dni, dziś pojawiają się po tygodniu XD... Nie usuwaj tylko bloga, bo cię zadźgam tępym nożem!
OdpowiedzUsuńOj, to źle, skoro tak cię męczyli w piątek T___T trza było pisać! Szkoda, że akurat jechałam do domu.
Eksperymenty w kuchni takie fajne XD. "Ej, co tak rybą w domu wali?!?!", "Marlu, spaliłaś coś?!".
Happy b-day for Getsuga XDDD! Jeeej! *fajerwerki, krzyki*
Takie ładne zdjęcia <3 widać, że ta notka kipi radością. Po prostu potrzebowałaś odpoczynku od bloga!
Czemu nie wstawiłaś tej szalonej przeróbki ahhhaa? >D
Jeeeej, nie mogę się doczekać naszej Wigilii <3. A teraz zmykam, bo niedługo pociąg! Pozmieniali połączenia D:
Też miałam ciężkie chwile z blogowaniem! Mam nadzieję, że powrócisz to częstego blogowania, bo ja juz się zanudzam a strasznie lubie czytać te twoje szalone pomysły! Zmieniasz tych chłopaków jak rękawiczki, jeszcze miesiąc temu (nawet niecały) byłaś z innym reniferem z zarostem ;DD hhahah xd Trzymaj się i never give up!
OdpowiedzUsuńJa też już nie mogę się doczekać świąt, oby tylko przetrwać ten tydzień. <3 Chyba na wszystkich uczelniach się zmówili, żeby dwa tygodnie przed świętami zamęczyć nas kolokwiami. >.<
OdpowiedzUsuń